Notatnik liturgisty

Wszystko się zdarza sługom ołtarza

Kościół NMP Królowej Meksyku w Laskach

Parafia NMP Królowej Meksyku w Laskach

Zakrystia jest mistrzowska, co można poznać po tym, jak dbają o świeczki. Generalnie są skłonni zgodzić się na wszystko, jeśli tylko będzie dość ludzi. Jak się dobrze zaprzyjaźnić z zakrystianką, to się można nawet samemu obsłużyć.

Na miejscu jest ewangeliarz i czerwone podkładki. Jest też kilka książeczek do koncelebry w szafce, ale raczej niedużo.

Po stronie ambony jest bardzo mało miejsc (4) dla ministrantów, a są one jeszcze lubiane przez koncelebransów. Tych ostatnich lepiej jest poprosić, żeby sobie najpierw usiedli po przeciwnej, południowej stronie (tam są 3 ekstra miejsca), a dopiero potem zajmowali cenne miejsca dla lektorów, psałterzysty i ceremoniarza.

Krzyż procesyjny od niedawna wynosi się z prezbiterium, bo dorobili duży krzyż za ołtarzem. O świeczki można poprosić, są bardzo poręczne, ale nie bardzo da się je postawić ani na podłodze, ani na ołtarzu. Najlepszym pomysłem jest wariant watykański, wychodzi się górnymi szklanymi drzwiami (w przypadku procesji wejścia i wyjścia można też dolnymi).

Procesja wejścia może pójść dolnymi szklanymi drzwiami, wzdłuż ściany i środkiem nawy, albo od zewnątrz. W pierwszym wypadku trzeba wyczyścić przejście, bo może być zastawione rozkładanymi krzesłami.

Jest ponoć miejscowym zwyczajem, żeby ewangeliarz kłaść na ołtarzu pierwszą stroną do góry.

varia

W okolicach ronda są 3 sklepy, dwa w stronę Truskawia i jeden w stronę ośrodka. Dobrze zaopatrzony w art. przemysłowe jest ten dalszy w stronę Truskawia.